Bez najmniejszych wątpliwości w trwających aktualnie rozgrywkach Ekstraklasy mistrz Polski radzi sobie poniżej oczekiwań. gracze Legii Warszawa to aktualni mistrzowie polskiej Ekstraklasy i należy wziąć to pod uwagę, a w tym momencie znajdują się w ogonie tabeli. Kiepską serię mistrzów Polski miało w końcu przełamać, jednak i tym razem brakowało zgrania do tego, by wywalczyć jakiekolwiek punkty. Zawodnicy Górnika Zabrze od początku meczu wyglądali na bardzo dobrze wytrenowanych i w pierwszej odsłonie Legia nie była w stanie stawić im czoła. Po pierwszej połowie tego starcia gospodarze prowadzili rezultatem 2 do 0 i wiele na to wskazywało, iż szykuje się kolejna z rzędu przegrana Legii. Lecz w pierwszym kwadransie następnej części tego pojedynku piłkarze Legii Warszawa wzięli się do pracy i byli w stanie doprowadzić do remisu. Dzięki tym wydarzeniom futbolowi wielbiciele zebrani na stadionie mogli mieć nadzieje na fenomenalne emocje w końcówce tego starcia.
I w rzeczy samej bardzo pasjonujące były ostatnie minuty tego spotkania. W głównej mierze za sprawą formy piłkarzy gospodarzy, którzy w ostatecznym rozrachunku zwyciężyli ten pojedynek. Gola dającego zwycięstwo zdobył w końcówce Kubica, który był w stanie wykorzystać bardzo dobre zagranie od Janzy Erika. Trzeba także wiedzieć o tym, że swoje premierowe trafienie po przenosinach do naszej ligi strzelił zdobywca mistrzostwa świata sprzed siedmiu lat, czyli Lukas Podolski. Bez wątpienia była to niesamowita chwila dla tego piłkarze. Z kolei Legia przegrała siódmy mecz pod rząd i w tym momencie plasuje się na siedemnastej pozycji w ligowej tabeli. Trzeba zwrócić uwagę na to, że jest to niesamowicie kiepski wynik, jak na obecnego mistrza Polski. Jeżeli zawodnicy Legii chcieliby nadal rozgrywać spotkania w PKO Ekstraklasie to powinni wrócić do odpowiedniej dyspozycji. W innym wypadku mistrz ligi polskiej sensacyjnie zdegradowany zostanie do niższej ligi.